czwartek, 27 listopada 2014

Śniadaniowa rozpusta

Czasem nie trzeba wiele. Placki i kubek kawy. I jestem w niebie.



DYNIOWE PANCAKES
24 małe placuszki

1/2 szklanki pure dyniowego
1 szklanka mąki
1/2 szklanki mleka
1 jajko
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
1 łyżka brązowego cukru, najlepiej nierafinowanego
1/2 łyżeczki cynamonu, 1/2 łyżeczki imbiru, 1/2 łyżeczki garam masala, szczypta soli
1 łyżka oleju+ tłuszcz do smażenia

Wszystkie składniki wkładam do jednego pojemnika i miksuję tak aby nie było mącznych grudek. Odstawiam na 5-10 minut. Na patelni rozgrzewam tłuszcz. U mnie olej kokosowy, ale może być zwykły olej rzepakowy. Patelnia musi być dobrze rozgrzana. Smażę pierwszego placka- sprawdzam tym samym temperaturę oraz zbieram nadmiar tłuszczu (który się po prostu wchłonie w placek). Pierwszy placek jak i naleśnik zazwyczaj ląduje w koszu właśnie z tej przyczyny. No chyba, ze jestem potwornie głodna ;-)
Następnie wylewam po łyżce na patelnie. Zazwyczaj mieszczą mi się 4 łyżki= 4 placki. Na średniej mocy palnika smażę ok 1-2 minuty, odwracam jak będzie lekko przybrązowiony.
Gdy smażę więcej placków wykładam je na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia i trzymam w piekarniku. Będą ciepłe, gdy będę podawać.
Podaję z jogurtem naturalnym i jakimś owocem. Do dyniowych fajnie pasuje granat.
Jogurt naturalny można wymieszać z ekstraktem waniliowym lub łyżeczką miodu.


Placuszki i racuszki



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz