Z wątku "po taniości"
Upiecz biszkopta w czwartek.
W piątek zrób kremy, i przełóż biszkopty.
W rancie albo w tortownicy wstaw do lodówki.
W sobotę wytynkuj tynkiem lub obłóż jakimś kremem. Włóż do lodówki i na niedzielę masz gotowy.
Topery są na allegro.
Barwniki bym sobie darowała. Jest tyle fajnych kremów naturalnych; od owocowych, przez czekoladowe po oreo i wyjdą smaczniejsze niż takie "farbowane".
Polecić mogę fajne blogi kulinarne gdzie są dobrze rozpisane przepisy i porady. Są to Ania gotuje, Słodki pomysł, Słodki temat, i Moje wypieki.
Podziel sobie pracę na 3 dni
1. Dzień upiec biszkopt i daj go do główki owinięty w folie spożywczą (zimny lepiej się kroi)
2. Dzień zrób kremy i przełóż sobie biszkopt i daj do losowki
3. Dzień to tynkowanie i dekorowanie.
Jeśli nie masz w swojej okolicy żadnego sklepu cukierniczego to proponuję poszukać na allegro kogoś kto ma duży asortyment. Jeśli chcesz mieć tematyczny tort typu psi patrol to kup sobie arkusz z wydrukiem cukrowym, możesz go przykleić na tort i fajnie zdobi.
Jeśli chodzi o kremy to polecam słodki pomysł, jest tam też przelicznik foremek, np przepis jest na średnicę tortu 18 a ty mam 22 to wpisujesz średnicę z przepisu i później swoją i ci przelicza na twoja średnicę. Napisz sobie wcześniej każdy przepis w skrócie na kartce, będzie Ci łatwiej.
Krem polecam z białych michałków, białej lub mlecznej czekolady + no zwykły krem z śmietany i mascarpone, możesz też zrobić, żelkę, bardzo łatwo się robi. Tynkowanie jest trudne, najlepiej jak ma się packe. A jeśli przyszłościowo będziesz chciała piec torty za każdym razem to polecam zamówić sobie rant
https://aniagotuje.pl/przepis/uniwersalny-biszkopt-do-tortow?fbclid=IwAR3xr1yO8sY_9aoKQ4DarjBDnPWo6bF0w7yGSFHJpEtPXdf-qNIuLopJL2o
