wtorek, 24 października 2017

Barszcz ukraiński i zakwas buraczany

Ewidentnie mamy jesień. Organizm domaga się zup, kasz i kiszonek. Wszystko dla zdrowotności:)
Mam nadzieję że już za rok będę mogła gotować ten barszcz w naszym kaszubskim domku. I po długim spacerze będziemy się rozgrzewać miską gęstej, pożywnej  zupy. Dodaję zatem nowy tag: Gostomko :)

ZAKWAS BURACZANY
1 kg buraków, lubię podłużne
woda przegotowana
sól kamienna
pół główki czosnku
ok 10 ziaren ziela angielskiego
10 listków laurowych

Buraki obrać i pokroić w plastry. włożyć do wyparzonego słoja, w dziury wciskając przyprawy.
zalać solanką:  na pół litra wody czubata łyżeczka soli.
Zalać wszystko tak aby buraki nie wystawały. Przymknąć ale nie zamykać. Odstawić na 5-7 dni.
Zakwas zlać i trzymać w lodówce. Buraki na barszcz lub sałatkę.

BARSZCZ UKRAIŃSKI

udo lub żeberko
2 marchewki
1 pietruszka
pół selera
połowa tych buraków z zakwasu
4 ziemniaki
cebula
kawałek kapusty
fasola z puszki lub świeżą, wcześniej namczoną
łyżka przecieru pomidorowego
majeranek, ząbek czosnku, listek laurowy, 2 ziela angielskie, papryka wędzona pół łyżeczki, suszony grzybek, łyżeczka soli

Mięso włożyć do zimnej wody i zagotować, odczekać jakieś 15 min i wrzucić pokrojoną w kostkę włoszczyznę i fasolę jeśli surowa. Gotować jakieś 15 minut, cebulę pokroić i przesmażyć na patelni, potem dodać poszatkowaną kapustę i razem smażyć. dodać do garnka wraz z burakami i przyprawami. Gotować aż fasola i buraki będą miękkie. wtedy dodać ziemniaki i dodać zakwasu do smaku. ok szklankę lub półtorej.