niedziela, 28 grudnia 2014

Domowy makaron

Są rzeczy, dania, które wydają się czasem "straszyć". Np. makaron... w głowie smak babcinego makaronu suszonego na podlaskim oknie. Długo za mną chodził, ale jakbym bała się, że nie wyjdzie, że zepsuję, ze to trudne, że czar pryśnie. A potem okazuje się to być bardzo proste. A proste, proszę Państwa to zazwyczaj pyszne.

MAKARON DOMOWY
4 spore porcje lub 6 mniejszych

200 g mąki
2 jajka lub 4 żółtka
szczypta soli

Mąkę przesiałam do miski, dodałam sól i jajka i zaczęłam wyrabiać wszystko widelcem (składniki bardzo się kleją). Po połączeniu dokończyłam zagniatanie ręką. Przy tak małej porcji nie opłaca się nawet wyciągać robota kuchennego. Gdyby ilość była większa, to ciasto można wyrobić robotem, natomiast na koniec dobrze wyrobić ręką, aby ciasto dostało ciepła.
Tak przygotowane ciasto wkładamy do woreczka i odkładamy na 1/2-1 godziny, aby odpoczęło. Następnie wałkujemy partiami na cienkie placki, a następnie kroimy wedle upodobań.
pokrojony makaron przesypuję mąką i zostawiam na chwilę do wyschnięcia. 
Z zupą pomidorową i pietruszką... pyszotto